Tag: góry

12
sty

Bieszczady zimą – relaks, śnieg i góry na weekend

Na wypad w Bieszczady zbieraliśmy się już od dawna. Ciągle coś nie pasowało lub wiatr wiał w innym kierunku. Aż w końcu się udało znaleźć czas, by odwiedzić ten zakątek Polski. A ponieważ nasz wyjazd zbiegł się z przedświąteczną zawieruchą, więc mogliśmy cieszyć się spokojem, ciszą i brakiem innych turystów. Zasłużony relaks na koniec roku? Tylko w Bieszczadach zimą!

10
sty

Pierwszy śnieg – Śnieżka i Karkonosze zimą

Szybki wypad na Śnieżkę wraz z początkiem zimy (grudzień), to dobry pomysł na zapoznanie się z górami w nowych warunkach. Jest to nasza pierwsze wyjście zimowe, więc podchodzimy do Karkonoszy trochę jak pies do jeża: nadmiar ciepłych ciuchów i przezorne planowanie trasy z godzinnym zapasem – wszystko, by się tylko nie sparzyć. I udało się – pogoda dopisała, a Śnieżka okazała się

Read more

22
gru

Czeska Szwajcaria na weekend

Piękne panoramy, tarasy widokowe, wąwozy pokryte mchami i małe wioski rozrzucone między wzgórzami. Czeska Szwajcaria to romantyczna kraina, w której skalne formacje unoszą się nad morzami białych mgieł lub giną w płomieniach jesiennych barw. 

12
gru

Na Titlis przez Sustenpass, czyli wielka góry i serpentyny

Ten jesienny, słoneczny dzień upłynąć miał pod znakiem alpejskiego szczytu Titlis. A ponieważ z Zurychu tu jest stosunkowo blisko, więc drogę postanowiliśmy sobie nieco wydłużyć. Bo przecież przejażdżki samochodem przez serpentyny i alpejskie przesmyki to czysta przyjemność. By dojechać pod Titlis wybieramy się na na road tripa przez Sustenpass – jedną z najlepszych dróg widokowych w Szwajcarii.

21
sie

Skagefla i Geiranager – stara farma i król fiordów

Nigdy nie przyznawałem się do lęku wysokości. Właściwie to w skromnym przekonaniu po prostu takiego lęku nie mam. Ot czasem, gdy jestem wysoko odczuwam pewien dyskomfort. Ale tu, nad fiordem Geiranager, w drodze na farmę, jest cholernie daleko do lekkiego dyskomfortu.  Zwłaszcza, że od znajdującej się 450m niżej spokojnej tafli fiordu oddziela mnie tylko metalowa lina. Na wysokości kolana. I

Read more

18
sie

Trolltunga, czyli 23km by zobaczyć język trolla

Wrażenie jest niemalże nierealne. Trolltunga – kilkunastometrowy płaski głaz wisi 700m nad wijącym się jak wąż jeziorem. Uformowany przez lodowiec 10 000 lat temu stanowi główną atrakcję Norwegii. O ironio – jedną z trudniej dostępnych i wymagającą. A wymogi stawiane są od samego rana – by trafić na szlak wstajemy przed 6:00.

17
sie

Preikestolen w promieniach wschodzącego słońca

Szukacie miejsca na budkę z hot-dogami w Norwegii? Mamy dla Was idealne miejsce. Preikestolen – ambona, stojąca pionowo 600m nad fiordem to cel pielgrzymek setek turystów dziennie. W lecie jest wręcz oblegany, a o samotnym zdjęciu można zapomnieć. Dlatego my wybraliśmy się tu na noc.

11
sie

W pogoni za najwolniejszym ekspresem Europy

Z Thusis do St. Moritz jest zaledwie 60km – ot rzut kolejowym beretem, można śmiało rzec. A jednak pokonanie tej trywialnej odległości kolejom Albula zajmuje nietrywialne półtorej godziny. Dziwne? A może bardziej wspaniałe, gdy dodać do tego, że na tym krótkim odcinku pociąg przejeżdża przez 55 wiaduktów i 39 tuneli. I żaden kilometr torów nie przebiega po linii prostej (nielicząc pięciokilometrowego tunelu).

Read more