Asyż i frustrujące tłumy na wschodnim wybrzeżu
Osadzony na wzgórzu śnieżnobiały Asyż z daleka daje o sobie znać. Bazylika św. Franciszka wabi zarówno ze względu na osadzenie w historii chrześcijaństwa, jak i freski, które pokrywają prawie całą jej powierzchnię.
Symfonia przytulnych i okwieconych uliczek miasta zaczyna się u wrót Bazyliki św. Franciszka. Polecamy spacery z samego rana lub późnym wieczorem, aby ominąć tłumy turystów.
Źródło: google/maps
Z Asyżu udaliśmy się w kierunku Półwyspu Conero, przejeżdżając wzdłuż wybrzeża. Tłumy plażowiczów nie zachęciły nas do zostania w tym rejonie na dłużej. Dodatkowo wszystkie campingi wzdłuż wybrzeża miały pełne obłożenie lub horrendalne ceny, co skłoniło nas do cofnięcia się wgłąb lądu.
Grill nocą na porośniętej drzewami wysepce na skrzyżowaniu/niby rondzie z latarką w ręce – niezapomniane.
Nocleg: w samochodzie na dziko na zaoranym polu przy lokalnym dancingu
Leave A Comment
You must be logged in to post a comment.