Dolomity
Fotografia, wycieczki, wędrówki, miejsca i ciekawostki – nieformalny przewodnik
Trochę praktycznych uwag z naszejch wyprawy i wycieczek.
Od Francji po Słowenię ciągną się najwyższe góry Europy – Alpy. W zależności od regionu nazywya się je Alpami Berneńskimi, Julijskimi czy Bawarskimi. Jeden region geograficzny ma jednak swoją własną, „niealpejską” nazwę. Są to Dolomity – góry pełne strzelistych kominów, rozległych dolin i pięknych hal. Nie sposób oprzeć się ich urokowi. Trzy Kominy, Passo Giau, Seceda, Marmolada, Siser Alm, Toffana to widoki, które zapadają w pamięci na lata. Do tegoczy niezliczone kapliczki i kościółki, malownicze wisoki i stare, ale zadbane schroniska. Wschody i zachody słońca ściągają tu fotografów z całego świata. A poza tą genialną scenerią Południowy Tyrol i Trentino mają do zaoferowania wyśmienitą kuchnię i bogatą kulturę. Po prostu: w Dolomity jedzie się nie „raz” lecz „pierwszy raz”… a potem się wraca.
Wpisy i relacje z Dolomitów
Trzy Kominy w Dolomitach – na szlaku z aparatem
Z kuchni poza odgłosami krzątaniny i harmidru dobiega wściekle irytujący zapach jedzenia. Dobrego jedzenia. Nos wyłapuje każdą nutę i torturuje pozostałe, wygłodniałe zmysły. W końcu
Seceda i Val di Funes – Dolomity ugryzione obiektywem
Widzieliście to. Chyba wszyscy widzieli. Trzy obrazki z Dolomitów przewijają się w przewodnikach, broszurkach i wracają jak bumerang na jesień. Biały kościółek na tle lasu i potężnych iglic,
Dolina Marzeń – lekki spacer w Dolomitach
Wybieramy się na szybki i lekki spacer do jednego z najładniejszych miejsc w Dolomitach. Dolina Marzeń (Val Venegia) to świetne miejsce na wycieczkę z dziećmi, ba nawet z wózkiem.
Najpiękniejszy wschód słońca w Dolomitach – Passo Giau
Są takie miejsca, w których zakochujesz się od pierwszego wejrzenia. Otwierasz przewodnik, przeglądasz zdjęcia na portalach i trafiasz na ten jeden obraz, który wypala się momentalnie w pamięci i
Tofana i pizza na wysokości!
Plan jest taki – jemy dziś pizzę! Ale nie byle gdzie! Pizza musi być dobra a miejsce unikalne. No i gdzie? I gdzie?! O… tu jest jedna obiecująca knajpeczka: na 2470 m n.p.m. i mają kilka
Via ferrata Astaldi w Dolomitach – coś łatwego na początek
Via ferraty to nieodzowna atrakcja Dolomitów. Ściany skalne, półki i strome szlaki okuto stalowymi szczeblami i zabezpieczono linami. Nie dla turystów, lecz dla żołnierzy i snajperów walczących
Najlepszy szlak widokowy w Dolomitach – od Passo Giau do Lago di Federa
W Dolomity jedzie się z pewną pulą oczekiwań i wyobrażeń: wysokogórskie widoki, strome zbocza, piękne polany, lasy, jeziora i oczywiście świstaki. Ma być wysoko, ciekawie i malowniczo, w końcu to
Cinque Torri, gdzie słońce wschodzi między wieżami
W świetle brzasku przykryte mlecznym całunem wieże wyglądają bardzo złowieszczo. Mroczne giganty trzymające okolicę w uścisku nocy i mgły. Jednak pierwsze promienie zaczynają się przedzierać.
Przez mrok pod szczytem góry – ferrata w tunelach Lagazuoi
Jest ciemno, mokro, ślisko i zimno. Po prawej ziejąca czernią dziura o stromych schodach, po lewej skręcający gdzieś tunel. Również czarny. Mapka przybita do podgniłej belki na rozwidleni mówi
Giovanni Barbara – via ferrata pod wodospadem
Znudziło się Wam chodzenie po górach? Szukacie urozmaicenia, zastrzyku adrenaliny, ekscytującej alternatywy? Czegoś nowego?! I wtedy pojawia myśl: “Może Dolomity?”. A za nią galopują kolejne
Lago di Sorapis – gdzie odbija się Palec Boga
Dolomity widziane przez wizjer aparatu, dają artystyczne spełnienie oraz pozwalają na rozwinięcie umiejętności oraz kreatywności. Gdziekolwiek się nie wybrać, szansa na zrobienie fantastycznego
Trzy Kominy na własność
Znacie pewnie to uczucie, gdy stoicie pośrodku pustego rynku chwilę po burzy. Nie ma nikogo, światło jest genialne a Wy macie przypadkiem ze sobą aparat. Podobnie jest w górach. Przychodzi taki moment,
Trzy Kominy na rakietach śnieżnych, czyli co robić zimą w Dolomitach
Zima w Dolomitach kończy się w połowie marca, a dokładniej kończy się wtedy sezon narciarski. Śnieg w górach nie zna jednak kalendarza i poleży jeszcze co najmniej do czerwca. Ale okres między
Mapa lokalizacji i miejsce odwiedzonych
Dolomity – garść informacji praktycznych
Jeśli planujecie wybrać się w Dolomity, to polecamy przede wszystkim…
By się nie zgubić i poznać okolicę:
- Przewodnik Dolomity Tom 1 – Wschód, Dariusz Tkaczyk – pozycja ta obejmuje przede wszystkim okolice Cortiny d’Ampezzo, czyli najlepszy region Dolomitów, zwłaszcza w formie ebooka będzie to praktyczne
- Przewodnik Dolomity Tom 2 – Zachód, Dariusz Tkaczyk – pozycja dodatkowa
- Mapy online – tu najlepsza jest aplikacja Wanderkarte Kompass – link do strony z mapami
- Mapy tradycyjne – tu najlpeiej szukać map Tabacco, np okolice Misuriny i Tre Cime di Lavaredo – Trzy Kominy
- Bardzo dobry opis szlaków znajdziecie też na stronie wdolomitach.pl – ogromna garść inspiracji.
Schroniska i kiedy jechać:
- Sezon turystyczny rozpoczyna się na dobre w połowie czerwca – wcześniej część schronisk jest zamknięta. Na przykład słynne Drei Zinnen Hutte – Locatelli, czyli to za Trzema Kominami, w 2018 otwierało się dopiero w ostatnim tygodniu czerwca… mimo iż temperatura oscylowała w okolicy 15’C i świeciło słońce w schronisku nawet nie można było dostać herbaty.
- Mijesca w schroniskach należy rezerwować z dużym wyprzedzeniem. Włosi często mówią łamaną angielszczyzną, więc polecam potwierdzić i powtórzyć ustalenia – data, nazwisko i ilość osób. Poza tym, w schroniskach często jest fatalny zasięg i ciężko się dzodzwonić.
- Warto brać w schroniskach Half-Board – czyli kolację ze śniadaniem. Będziecie zachwyceni każdą kolacją i raczej rozczarowani każdym śniadaniem.
- Zapytajcie w schronisku, czy dają pościel czy też kołdrę za dopłatą, czy trzeba brać własny śpiwór… często dają :-)
- Wybierzcie jeden region – przejechanie przez dwie lub trzy przełęcze (w linii prostej – 40km) w praktyce może oznaczać 3-4h w aucie. Szkoda czasu. A okolice Cortiny d’Ampezzo są najlepsze na pierwszą wizytę.
- Hotele i domy wypoczonkowych w okolicy Cortiny d’Ampezzo na Booking.com – to jest najlepsza baza wypadowa na chyba najlepsze szlaki w Dolomitach.
- Ortisei to drugie miejsce, gdzie warto się zatrzymać
Dla fotografów:
- Szczególnie polecam książkę – przewodnik Photographing the Dolomites – James Rushforth do zamówienia w Amazon.de
- Poza tym.. ciepłe ubrania, filtry, statyw ;-)