Wyprawa po Skandynawii i Krajach bałtyckich

Road trip i podróż przez kraje: Dania, Norwegia, Szwecja, Finlandia, Estonia, Litwa, Łotwa

w trzy tygodnie samochodem

kilometrów

Dzień po dniu

W drodze do Kopenhagi

Droga do Kopenhagi z Wrocławia to albo 780km i 10h albo 1000km i 12h. Różnica tkwi w tym, czy lubimy pływać promami. Albo w tym, czy lubimy mosty. A my lubimy mosty, zwłaszcza te długie i duże, a most Storebæltsbroen do małych nie należy.

Kopenhaga z eleganckim uśmiechem i syrenką pod ramię

Od kolorowych doków, przez gustowne pałace, na jarmark haszyszu i z syrenką pod ramię. Kopenhaga to zdecydowanie najfajniejsza stolica w tej części Europy. Bardziej pstrokata niż Amsterdam, żywsza niż Oslo i o niebo bardziej zadbana niż Sztokholm. A do tego całkiem poukładana.

Po Oslo spacerujemy tylko jeden raz

Odkrywanie Norwegii zaczynamy od Oslo, któremu nie można odmówić nowoczesności, elegancji i szyku. Nie można też odmówić łez, jakimi szybko zaleje się nasza rachunek bankowy, gdy postanowimy zostać tu ciutkę dłużej. 10zł za toaletę na dworcu? Jesteśmy w Norwegii.

Stavanger – miasto, gdzie mieszka się w bieli

Białe ściany drewnianych domków ciągną się wzdłuż kolejnej uliczki starego miasta. Turystów nie ma tu prawie wcale. Jest cicho i spokojnie. Gdzieniegdzie unosi się zapach gotowanego obiadu – znak, że jednak ktoś mieszka za kolorowymi, wymuskanymi drzwiami. Gamle Stavanger (stare

Preikestolen w promieniach wschodzącego słońca

Szukacie miejsca na budkę z hot-dogami w Norwegii? Mamy dla Was idealne miejsce. Preikestolen – ambona, stojąca pionowo 600m nad fiordem to cel pielgrzymek setek turystów dziennie. W lecie jest wręcz oblegany, a o samotnym zdjęciu można zapomnieć. Dlatego my wybraliśmy się tu

Trolltunga, czyli 23km by zobaczyć język trolla

Wrażenie jest niemalże nierealne. Trolltunga – kilkunastometrowy płaski głaz wisi 700m nad wijącym się jak wąż jeziorem. Uformowany przez lodowiec 10 000 lat temu stanowi główną atrakcję Norwegii. O ironio – jedną z trudniej dostępnych i wymagającą. A wymogi

3 godziny w Bergen, czyli: zobaczyć, skosztować i usłyszeć

Na placu zebrał się spory tłum. Turyści wmieszali się w mieszkańców Bergen. Jedni wiedzą, na co czekają, inni nie. Gęstniejące napięcie unosi  się w powietrzu. Kiedy zaczną? Kiedy zaczną? – Zdaje się wręcz słyszeć myśli zwróconej w stronę sceny publiczności. I wreszcie

Ze Stavanger do Bergen – drogi widokowe Norwegii

Osiemnaście tras widokowych znajduje się na liście National Tourist Routs Norwegii. Są to drogi biegnące przez fiordy, doliny, wybrzeża i góry. Wszystkie mają jedną, wspólną cechę – są pełne fantastycznych plenerów i miejsc, gdzie po prostu chcecie się zatrzymać. Ze

Aurlandsfjellet – Droga Śnieżna

Kierując się z Bergen do Geirangera pewnie przyjdzie Wam minąć Gudvangen i Flam. Jeśli liczycie kilometry i godziny są na wagę złota, to 23-kilometrowy tunel jest bez wątpienia dobrym rozwiązaniem. Jeśli jednak macie w baku trochę więcej paliwa i zapas dwóch godzin,

Lodowiec Jostedalsbreen, czyli złapać olbrzyma za błękitny język

Na biwak nie mogliśmy znaleźć lepszego miejsca. Na końcu drogi, w dolinie otoczonej przez pionowe ściany liczące bez mała 1400m. Za drzewami słychać głośny potok, a ze szczytów gór tryska kilka wodospadów. Poza naszym wzrokiem, za skalną koroną schowane jest białe pustkowie –

Skagefla i Geiranager – stara farma i król fiordów

Nigdy nie przyznawałem się do lęku wysokości. Właściwie to w skromnym przekonaniu po prostu takiego lęku nie mam. Ot czasem, gdy jestem wysoko odczuwam pewien dyskomfort. Ale tu, nad fiordem Geiranager, w drodze na farmę, jest cholernie daleko do lekkiego dyskomfortu.  Zwłaszcza, że od

Golden Road i Trollstigen – niesamowita droga Norwegii

Gdy Asia wrzuca kierunkowskaz na skrzyżowaniu dróg 15 i 63 nie wiemy, czego się spodziewać. Wiemy tyle, co przekazywały przewodniki i relacje: Och… i Ach… Dojeżdżamy do rozdroża, skręt w lewo i… Zaczynamy przejażdżkę po trasie, o której mówi się, że jest

Ålesund – Norwegia w secesyjnym wydaniu

Wizualnie Ålesund odstaje od innych miast norweskiego wybrzeża. Jest nieco inne. Mniej stare, kamienne, murowane, jasne. Jest tu więcej kwiatów, są rzeźby i głowy smoków. Pod tą odświeżoną przykrywką, makijażem z tynku i cementu kryje się jednak historia podobna do Bergen czy

Trondheim – nie mając wyjścia idziemy pozwiedzać

Na Trondheim zostaliśmy wręcz skazani. Zaczęło się od deszczu, który opanował całą Norwegię. Załamanie pogody zakrólowało nad wybrzeżem i górami niczym aura ogarniająca świat. Z namiotem mieliśmy ambitny plan przemierzyć kilka szlaków Jotunheimen, jednak w obliczu nad

Czerwone domy, jeziora i potwór – jedziemy przez szwedzki Jämtland

Gdy wjeżdżamy do Szwecji nie jesteśmy spaczeni żadnymi wyobrażeniami czy oczekiwaniami. Bo kto jeździ na wakacje do tego kraju Europy? A tym bardziej do oddalonego, pokrytego gęstymi lasami i dzikiego Jamtland? No właśnie – nikt. Drogi są tu proste, krajobrazy monotonne, a

Dalarna – prowincja, gdzie niedźwiedzie mają swój park

Czerwone koniki i niedźwiedzie są symbolami Dalarny. A sama prowincja to swoista kwintesencja Szwecji. Z polami uprawnymi, małymi wioskami z kościółkami, wzgórzami, jeziorami i górami pokrytymi śniegiem. Jedynie morza tu nie ma. Wszystko, co szwedzkie – jest na miejscu.

Oko w oko z królem lasu, czyli farma łosi w Szwecji

Tu wszystko kręci się dookoła łosi. Z łosiami są pamiątki, z łosiami są bilety, z łosiami są klamki, okna, drzwi. Nawet papier toaletowy w WC trzymają łosie. Znaki i kierunkowskazy zresztą o tym uprzedzają już od 20km: Farma Łosi – tędy!. A największego bzika na punkcie

Sztokholm w 3 dni – atrakcje, uwagi i nasze odczucia: Czy warto?!

Wenecja Północy to reklamowe określenie położonej na czternastu wyspach stolicy Szwecji. I tak, Sztokholm z piękną Wenecją ma trochę wspólnego i niestety nie są to tylko superlatywy. Sztokholm to miasto, które mocno rozczarowuje, a w niektórych miejscach równie mocno odpycha.

Turku i Naantali, czyli muminki wyjechały a została Buka

Pierwsze chwile w Finlandii nie przypadły nam do gustu. Wczesna pobudka na promie i paskudny deszcz nie zapowiadały dnia pełnego przyjemności a plan zwiedzania wybrzeża też stanął pod znakiem zapytania. No cóż, tak to jest już w podróżowaniu, że trzeba czasem obrać kurs inny niż

Trochę kwadratowe Helsinki

W Helsinkach zatrzymujemy się na jeden dzień, a zważając na pogodę i tutejsze ceny – grubo za długo. Stolica Finlandii nie jest uwodzicielską, przyjemną dla oka oazą, którą chcecie odkrywać po kawałku. Jest prosta, ciosana równymi liniami, kształtująca umysł przestrzenią

Tallin jak z bajki

Wsiadając na prom do Tallina nie mamy zbyt wielkich oczekiwań. Kolejne miasto, kolejna stolica. Gdy dopływamy do brzegu Estonii nabieramy jednak odrobinę optymizmu. Znad wody zatoki wyłaniają się najpierw wieżowce, a potem malownicze wzgórze z sterczącymi wieżami kościołów i cerkwi.

Ryga na zdjęciach – co zobaczyć, atrakcje i uwagi

Ryga, stolica Łotwy w czasach ZSRR udawała w filmach zachodnie stolice. Ze swoją kawiarnianą atmosferą, secesyjnymi kamienicami i zgrabnym, kosmopolitycznym centrum jest zdecydowanie miastem, gdzie z przyjemnością spędzić można dzień lub dwa.

Wilno – stolica baroku

Wilno przeżywało swoje wzloty i upadki jak mało która stolica. I jak mało które miasto było rozdarte między dwoma narodami. Dzisiejsza stolica Litwy w nas, Polakach, wzbudza sentyment. To tu kształcili się nasi literaccy mistrzowie, to o Wilno toczyliśmy z Moskwą wojny i Wilno

7 europejskich stolic

Tallin, Estonia

Tallin

ryga-cat-house

Ryga

Wilno

Wilno

oslo

Oslo

Kopenhaga, Nowy port – Nyhvan

Kopenhaga

Stockholm, Gamla Stan, sweden

Sztokholm

helsinki

Helsinki