Karpacz na weekend to niekoniecznie lotniskowiec pod banderą Gołębiewski, tandetny deptak i autostrada na Kopie. Karpacz ma ciągle do zaoferowania to, czego rozpychająca się komercja nie może zepsuć – piękne górskie wiodki i pełne zieleni szlaki. I można tu ciągle poobcować z przyrodą a nie z bliźnimi.